Czasami potrzeba podzielenia się emocjami przychodzi nagle, pod wpływem chwili, podwpływemnieznajomych... Ludzie gdzieś biegną, dokądś gonią..i ja biegnę. Nie wiem po co, nie wiem w jakim celu ani dokąd.. ale biegnę. Choć ze wszystkich sił staram się zatrzymać, spojrzeć wstecz,pomyśleć o tym co było, zastanowić się nad tym co jest. Tylko dlaczego nie potrafię nabrać odrobinywięcej optymizmu? Dlaczego jest tak, że to co nas otacza, nie wystarcza by zaspokoić nasze potrzeby emocjonalne? Niegdyś napisałem, że to co nieosiągalne cieszy najbardziej, a często to niedoścignione, poszukiwane i względnie nieosiągalne jest najbliżej nas. My tylko tego nie dostrzegamy..szukamy idealnego pierwiastka, którego przecież nie ma..
<----------------------2----------------------> O PRACY:
- Wiesz, ja cię rozumiem – zapierdalasz. Wszyscy zapierdalamy. Ja zapierdalam. Nawet młody sklepowy. Ile ty masz lat młody?- Osiemnaście.- Nawet młody zapierdala choć ma tylko osiemnaście lat. I siedzi tu z nami pijanymi do jedenastej w nocy. Ale ja się lubię napić. Ty też się lubisz napić. Ale jak się tak zapierdala, to można czasem. Nawet często, a nie czasem. Ale zapierdalamy to i możemy i mamy za co. A nie każdy tak zapierdala, żeby miał. My zapierdalamy. Ja zapierdalam. Trzeba chcieć zapierdalać. I nam się chce. Mnie się chce. Młody, chce ci się?- No powiedzmy, że muszę.- Nie ma muszę. Jest mogę. I ja mogę i chcę. Ty gdybyś nie chciał to też byś nie musiał. Na drzwiach jest napisane, że do której otwarte?- Do dwudziestej.- Właśnie. A tu już po jedenastej w nocy. Zapierdalasz, bo chcesz, tak to już byś nas stąd wywalił. Pijanych.- Tja… Właśnie chciałem zamykać.- Dobra. My zapierdalamy, a potem pijemy. Ty też chcesz się napić widocznie. Ale najpierw jeszcze jedna ćwiarteczka. Na Zenka koszt. On bardziej zapierdala.- Najpierw musi się zgodzić.- To niech będzie na mój koszt. Też zapierdalam i chcę się napić. I napiję. Się. Dobra, dzięki. Branoc.- Taa… Dobranoc.
Cześć, dzisiaj spotkałem się z chujową sytuacją, zresztą męczy mnie ona już parę tygodni.
Otóż, jakaś osoba wpierdala mi się w związek nie wiem o chuj jej chodzi wypisuje o moją Ankę mówi, że ma chłopaka. Mi leci z dupy krew, więc wypierdalaj..
Hallo, heute habe ich mit beschissenen Situation getroffen, außer mir leid, es war ein paar Wochen.
Nun, eine Person scheisse mich in einer Beziehung, weiß ich nicht dick darüber in Bezug auf meine Drucke Anka sagt, sie hat einen Freund. Ich tat, um Blut zu saugen, so fuck off .
Siedziałem dziś na przystanku a obok mnie dziewczyna, płacząc do telefonu prosiła o pomoc prawdopodobnie swojego chłopaka, wnioskowałem bo tym co mówiła "Kocham cie, nie zostawiaj mnie tak" itp. Przez dłuższa chwilę nie mówiła nic innego jak tylko prosiła o pomoc. Wiem, że to nie moja sprawa, ale zastanawiało mnie o co chodzi, czego ona chcę, i co się stało. Była tak roztrzęsiona, że nawet nie wiedziała, że obok siedzę. W końcu usłyszałem, coś innego powiedziała "jak to robiliśmy to o tym nie myślałeś, a teraz uciekłeś nie odbierasz telefonów, ledwo dodzwoniłam się do ciebie" Wtedy zrozumiałem o co chodzi, ona była w ciąży, a on ją zostawił. Siedząc tam 10 minut zastanawiałem się, jaki on jest , oczywiście do głowy przychodziły najgorsze myśli. Chłopak, który uprawia seks nie myśląc o konsekwencjach jest zwyczajnie nie dojrzały i głupi . Wiem, że mogę urazić tym wiele osób, bo każdy jest inny ja tylko wyrażam swoją opinie na ten temat i proszę o zrozumienie. Wracając do tej dziewczyny... Słuchając dalej rozmowy usłyszałem, że jest on młodszy, wtedy pomyślałem, jezu jakim trzeba być kretynem. Zastanów się po co to robisz? Pobzykać ? To idź do Burdelu! Chłopie. Jeżeli ten chłopak kiedyś to przeczyta to niech wie, że jest dla mnie zerem..
______________________________________________________________ Heute saß ich an der Bushaltestelle und dem Mädchen neben mir , weinend ins Telefon um Hilfe zu bitten wahrscheinlich ihr Freund , weil ich festgestellt, dass das, was sie sagte: " Ich liebe dich, lass mich nicht so ", etc. für eine lange Zeit nicht anders sagen , aber um Hilfe gebeten. Ich weiß, es ist nicht meine Sache , aber ich fragte mich , was es war , was sie wollen , und was passiert ist. Sie war so erschüttert , dass auch sie nicht wissen, dass die nächste Sitzung . Am Ende hörte ich etwas anderes sagte sie, " da wir nicht darüber nachdenken wollte , jetzt müssen Sie nicht beantworten Telefon lief , bekam kaum durch zu Ihnen" Dann wurde mir klar , was los war , sie schwanger war , und er verließ sie. 10 Minuten dort sitzen fragen, wie er ist, kam natürlich das Schlimmste Gedanken ausmacht . Ein Junge, der Sex hat , ohne über die Folgen nachzudenken ist einfach noch nicht ausgereift und dumm. Ich weiß, dass ich eine Menge von Menschen, die , weil jeder Mensch anders ist , ich bin mein Ausdruck Meinungen zu diesem Thema zu verletzen und bitten um Ihr Verständnis. Rückkehr nach diesem Mädchen ... Hören weiteren Gespräch erfuhr ich, dass er jünger war , dann dachte ich , Jesus, was ein Idiot sein . Überlegen Sie, was Sie tun? sex haben ? Dann Bordelle gehen ! Geck . ---------------------------------------------------------------------------------
Wenn dieser Kerl immer dies liest sie wissen zu lassen , dass ist für mich null ..